Nowy wątek zakłada się chyba w celu żeby pisać w nim klejne posty i go rozbudowywać, a nie wszystko w jednym poście. Tak bynajmniej ja to pojmuję.
Jeśli twój telefon robi takie fotki to super!! :eek2: jaki masz model??
fairhair26 świetne zdjęcia!! jak tylko wrócę do Pszczyny na święta to porobię foty nie tylko Starego Miasta bo one są już trochę oklepane (bynajmniej dla mnie .
Jest jeszcze całkiem ładne Śródmieście z wieloma ciekawymi budynkami.
Pszczxyna bardoz mi sie spodobała, kiedy tam byłem. I jeszcze te śliczne drewniane koscioły w okolicy!
Nie podobało mi sieco innego - po kilku godzinach pobytu tam nie mogłem już wytrzymać - bolala mnie głowa, niedobrze mi sie robiło itd. Podobne wrazenia mieli znajomi, ktorzy ze mną byli. Niestety powietrze, dzięki bliskiemu sąsiedztwu górnośląskiego przemysłu nie jest rewelacyjne dla ludzi, ktorzy wychowali sie w czystym otoczeniu. Miejscowi, albo ludzie z dużych miast przemysłowych pewnie tego w ogóle nie czują.
Pszczxyna bardoz mi sie spodobała, kiedy tam byłem. I jeszcze te śliczne drewniane koscioły w okolicy!
Nie podobało mi sieco innego - po kilku godzinach pobytu tam nie mogłem już wytrzymać - bolala mnie głowa, niedobrze mi sie robiło itd. Podobne wrazenia mieli znajomi, ktorzy ze mną byli. Niestety powietrze, dzięki bliskiemu sąsiedztwu górnośląskiego przemysłu nie jest rewelacyjne dla ludzi, ktorzy wychowali sie w czystym otoczeniu. Miejscowi, albo ludzie z dużych miast przemysłowych pewnie tego w ogóle nie czują.
Hahaha... moi znajomi jak byli kilka lat temu na Górnym Śląsku, to tez mowili, ze od kopaln, ale pewnie juz nie pamietali jak dzien wczesniej sie wodka lała. :hahaha:
Ból głowy może być z różnych przyczyn... bynajmniej w Pszczynie co najwyżej czuć jakieś pieczarkarnie, choć i to daleko od ścisłego centrum miasta.
A tak poza tym piękne miasto, świetny rynek i z pewnoscią jeden z najpiekniejszych parków w Polsce. Zapraszam.
Pszczxyna bardoz mi sie spodobała, kiedy tam byłem. I jeszcze te śliczne drewniane koscioły w okolicy!
Nie podobało mi sieco innego - po kilku godzinach pobytu tam nie mogłem już wytrzymać - bolala mnie głowa, niedobrze mi sie robiło itd. Podobne wrazenia mieli znajomi, ktorzy ze mną byli. Niestety powietrze, dzięki bliskiemu sąsiedztwu górnośląskiego przemysłu nie jest rewelacyjne dla ludzi, ktorzy wychowali sie w czystym otoczeniu. Miejscowi, albo ludzie z dużych miast przemysłowych pewnie tego w ogóle nie czują.
Pszczxyna bardoz mi sie spodobała, kiedy tam byłem. I jeszcze te śliczne drewniane koscioły w okolicy!
Nie podobało mi sieco innego - po kilku godzinach pobytu tam nie mogłem już wytrzymać - bolala mnie głowa, niedobrze mi sie robiło itd. Podobne wrazenia mieli znajomi, ktorzy ze mną byli. Niestety powietrze, dzięki bliskiemu sąsiedztwu górnośląskiego przemysłu nie jest rewelacyjne dla ludzi, ktorzy wychowali sie w czystym otoczeniu. Miejscowi, albo ludzie z dużych miast przemysłowych pewnie tego w ogóle nie czują.
niestety cos w tym z prawdy jest. Jako mieszkaniec Pszczyny musze przyznać, że zimą wielkim problemem w mieście jest smog powodowany przez tzw. niską imisję. W Pszczynie nie ma za wielu bloków, praktycznie miasto składa się z kilku kolonii domków jednorodzinnych, w których zimą każdy spala co chce. I efekty tego się czuje - w mieisącach zimowych, przy dużej wilgotności powietrza robi się taki smog, że nie ma czym oddychać a powietrze śmierdzi. Dopiero teraz pojawił się pomysł, by Urząd Miasta dopłacał do zakupu ekologicznych kotłów (tak jak robią to w Tychach).
Jeśli zas chodzi o zanieczyszczenia z GOP. To docierają one w bardzo znikomej skali do Pszczyny co potwierdzają wyniki monitoringu powietrza. Rzadko wieją tu wiatry z pólnocy (zanieczyszczenia z Katowic lecą raczej na Kraków), poza tym od północy Pszczynę okala duży kompleks Lasów Pszczyńskich, który jest też barierą ochronną przed zanieczyszczeniami (od strony GOP lasy bardzo ucierpiały ale dziś poprawia się ich stan zdrowotny).
A dlaczego? Poważnie bolał mnie leb i nie od przepicia. I nie tylko mnie. Czy to od razu powód, żeby takie stwierdzenia określać jako "głupoty"? W postach na tym forum głupot co niemiara, a akurat tego się czepiłeś? Widocznie jesteś przyzwyczajony, co nie znaczy, że masz od razu kpić z kogoś innego. Ani to kulturalne, ani zabawne. Są w Posce rejony silnie zanieczyszczone i niestety Górny Śląsk do nich należy.
tak z tym ze akurat Pszczyna nie nalezy do tych silnie zanieczyszczonych rejonow Gornego Slaska no chyba ze jak juz tu napisano przez tzw niska emisje. Zanieczyszczenie powietrza w GOP w chwili obecnej to raczej specjalnie nie rozni sie od innych wielkich miast (moze z wyjatkiem zimy ale to tez przez niska emisje )
wiekszosc tego syfu leci na wschod t/j na Krakow z uwagi na dominujacy kierunek wiatru a Pszczyna jest na poludnie od GOP
A dlaczego? Poważnie bolał mnie leb i nie od przepicia. I nie tylko mnie. Czy to od razu powód, żeby takie stwierdzenia określać jako "głupoty"? W postach na tym forum głupot co niemiara, a akurat tego się czepiłeś? Widocznie jesteś przyzwyczajony, co nie znaczy, że masz od razu kpić z kogoś innego. Ani to kulturalne, ani zabawne. Są w Posce rejony silnie zanieczyszczone i niestety Górny Śląsk do nich należy.
jeśli bolał Was łeb w Pszczynie z powodu zanieczyszczonego powietrza, to szczerze wsólczuje, bo widocznie musi Was pobolewać w większości miast i miasteczek w Polsce, bo Pszczyna specjalnie chyba się nie odróżnia..., a może barometr niekorzystny
Problem powietrza w GOP'ie, do którego Pszczyna nie należy, jest taki sam, jak w innych większych aglomeracjach w Polsce. Choćby Kraków o którego smogu tegorocznej zimy mówiono w TV. Ponad przeciętne zanieczyszczenie środowiska w GOP'ie tyczy się raczej innych aspektów niż powietrze.
Tak wiec te bóle to albo autosugestia na słowo Śląsk, albo inne przyczyny
nie ma co porównywać powietrza na wsi z powietrzem w mieście hubert. Po to miastowi jadą przecież na wieś żeby pooddychać "świeżym powietrzem".
Wierzę, że na Lubelszczyźnie jest znacznie czystsze powietrze. W końcu nie ma też co porównywać przemysłowego Śląska z rolniczą Lubelszczyzną ;/
Zapóźnienie cywilizacyjne działa tu bardzo na korzyść tego drugiego regionu.
A na obronę moich okolic dodam, ze powiat pszczyński to również region rolniczo-ogrodniczy, z bardzo słabo rozwiniętym przemysłem. Z tego powodu w Pszczyna nigdy nie wyrosła na jakieś większe miasto choć w przeszłości miała duże znaczenie, księstwo pszczyńskie w XVI wieku sięgało po dzisiejsze Mysłowice i Katowice (wówczas niewielka osada).
Co do Krakowa - zgoda - tam też zawsze mnie boli Inne pryzczyny - w moim przypadku odpadają, w innych różnie, ale znamienne, ze bolało nas po kilku godzinach, a ie od rana
Nie wiem, czy jest to kwestia zanieczyszczenia powietrza - nie jestem chemikiem, nie znam sie na zanieczyszczeniach - podaję swoje i nie tylko swoje odczucia, co nie zmienia sytuacji, że Pszczyna jako miasto bardzo mi się podobała.
Co do zanieczyszczeń - mam wrazenie, ze nawet jeżeli teraz emisja jest mniejsza, to jednak sporo tego zostaje w otoczeniu, moze ktoś kompetentny wyjaśni bliżej, gdzie to moze siedzieć i dlaczego) ale Pszczyna i Kraków to nie jedyne znane mi takie przypadki. Kolejny ciekawy to Tomaszów Mazowiecki, gdzie przez lata istniał silny przemysł chemiczny (sztuczne jedwabie od 1918 roku, farbiarnie itd.) - dziś to wszystko już popadało, ale chyba jakoś powsiąkało w te wszystkie mury miasta. Ja tam mam podobną reakcję jak w Pszczynie, moja dziewczyna, ktora pochodzi spod Tomaszowa, kiedy jeźdiła do liceum z koleżankami - zawsze po wakacjach przez dwa tygodnie "aklimatyzowała" sie - codziennie ból głowy itd., który po 2-3 tygodniach przechodził - przyzwyczajały się. Nie da się ukryć, że niestety zatruliśmy sobie otoczenie i zatruwamy nadal, choć na ustach mamy pełno ekologicznych frazesów. Ale koniec już o zanieczyszczeniach, bo to trochę off topic.
Pozdr.
nie ma co porównywać powietrza na wsi z powietrzem w mieście hubert. Po to miastowi jadą przecież na wieś żeby pooddychać "świeżym powietrzem".
Wierzę, że na Lubelszczyźnie jest znacznie czystsze powietrze. W końcu nie ma też co porównywać przemysłowego Śląska z rolniczą Lubelszczyzną ;/
Zapóźnienie cywilizacyjne działa tu bardzo na korzyść tego drugiego regionu.
A na obronę moich okolic dodam, ze powiat pszczyński to również region rolniczo-ogrodniczy, z bardzo słabo rozwiniętym przemysłem. Z tego powodu w Pszczyna nigdy nie wyrosła na jakieś większe miasto choć w przeszłości miała duże znaczenie, księstwo pszczyńskie w XVI wieku sięgało po dzisiejsze Mysłowice i Katowice (wówczas niewielka osada).
Wszystko zgoda za wyjątkiem zapóźnienia
A co do rolnictwa potwierdzam - ładnie u was pszenica rośnie Jak jechaliśmy do kościoła w Miedźnej (podobno jest tam czakram! to fajnie to wyglądało - żółciutkie zboże i nad tym wystawała jakaś kopalnia - a na herbie gminy to samo, tylko schematycznie
Pozdr.
w sąsiadującej z Miedźną małej wiosce Grzawie też jest kościół drewniany - i to starszy o dwa wieki i wg mnie ładniejszy. Jakie inne drewniane kościółki widziałeś? Są jeszcze w Ćwiklicach i Łące. W Pszczynie też stał kiedyś piękny drewniany kościół pw. św. Jadwigi. Niestety spalili go Niemcy w pierwszych dniach wojny Mimo starań kilku osób nie został odbudowany.
To nie telefon tylko aparat Wątpię żeby jakiś model telefonu z aparatem miał tak dobry obiektyw jak sam aparat
fairhair26 świetne zdjęcia!! jak tylko wrócę do Pszczyny na święta to porobię foty nie tylko Starego Miasta bo one są już trochę oklepane (bynajmniej dla mnie .
Jest jeszcze całkiem ładne Śródmieście z wieloma ciekawymi budynkami.
to było nie do Ciebie, przecież widac od razu że to zdjęcia z dobrego cyfraka. Oby tylko pogoda była - mam takiego pecha, że zawsze jak przyjeżdżam do Pszczyny trafiam na spapraną pogodę.
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Related Threads
?
?
?
?
?
SkyscraperCity Forum
139.4M posts
1.1M members
Since 2002
A truly global community dedicated to skyscrapers, cities, urban development, and the metropolitan environment. Join us to share news, views and fun about architecture, construction, transport, skylines, and much more!